Tablo. Prawie każdy, kto skończył jakąś szkołę ma je gdzieś w szufladzie. Bywa, że i na ścianie mieszkania. Jakże miło jest czasami w zimowy wieczór patrząc na twarze przyjaciół, dawnych kolegów czy koleżanek powspominać. Czasami nawet w kilkuosobowym gronie. Pokazać dzieciom czy wnukom z kim to chodziło się do szkoły.
Zobacz także:
Ponad 400 osób wzięło udział w zjeździe absolwentów technikum rolniczego w Bobowicku
Tablo – wyciskacz łez absolwenckich
Od dawien dawna tabla wiszą także na ścianach szkół, Z reguły średnich, ale to akurat nie jest zasadą, bo są także w szkołach podstawowych. Zamieszczone na nich fotografie liczą sobie niekiedy nawet kilkadziesiąt lat. Przeżyły niejedną reformę, niejednego ministra oświaty. Wydawały się być, jak twarze postaci na nich uwidocznione, nieśmiertelne. A ileż wzruszeń przynosiły uczestnikom zjazdów klasowych czy szkolnych. Niestety, wiele wskazuje na to, że te ikony oświatowej historii mogą ze szkolnych ścian zniknąć.
Zobacz archiwalne zdjęcia z Bobowicka:
Przepisy niszczą wspomnienia
Pan Jerzy Bernaś, kierownik praktycznej nauki zawodu w Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Bobowicku, nie tylko skończył przed laty tę akurat placówkę, ale także związał z nią całe swoje życie zawodowe. Odkąd pamięta tabla zawsze wisiały na ścianach bobowickiej szkoły. Pan Jerzy z rozrzewnieniem patrzy na twarze absolwentów. Nic dziwnego, bowiem przecież każda z tych twarzy to jakiś kawałek historii szkoły. Tak samo zresztą reagują odwiedzający placówkę czasami przejazdem, byli uczniowie. Ze ścian patrzą na nich młodzieńcze oczy byłych uczniów, tak samo jak i nauczycieli. I dotychczas nikomu to nie przeszkadzało…
Zdjęcia absolwentów nie dla wszystkich oczu
Od kilku jednak lat nowych tablo się na ścianach nie wiesza. - Po prostu, aby móc upublicznić wizerunki najnowszych absolwentów potrzebna byłaby ich pisemna zgoda mówi nauczyciel. - I to każdego z osobna.
Powiedzmy sobie szczerze, że to poważne wyzwanie logistyczne. Nie tylko zebranie podpisów, ale później też ich archiwizacja na piśmie. – Te które wisiały dotychczas pozostawiliśmy, ale nowych nie dodajemy.
Przeczytaj także:
Uczniowie złożyli przysięgę i dostali mundury [ZDJĘCIA]
Dawne zdjęcia to problem. Dla kogo?
W popularnej międzyrzeckiej ,,budowlance’’ też kiedyś na ścianach wisiały tabla. Przedstawiające absolwentów nawet sprzed kilkudziesięciu lat. Zdjęto je na czas remontu szkoły, ale na ściany już ponownie nie trafią. Pewnego dnia pojawił się bowiem w sekretariacie dawny absolwent, który stwierdził, że nie życzy sobie, aby jego podobizna widniała na szkolnym korytarzu. Zażądał usunięcia swego zdjęcia z tablo. I miał do tego prawo. – Stwierdziliśmy, że taka tablica z pustym miejscem po usunięciu jednej z fotografii wyglądałaby co najmniej dziwnie – mówi dyrektor szkoły Artur Duda.
Tablo niewskazane, bo moje na nim zdjęcie
Wszystko wskazuje na to, że po remoncie szkoły tabla nie trafią z powrotem na ściany. No bo jaka jest gwarancja, że nagle nie pojawi się większa liczba absolwentów, którzy nie życzą sobie wisieć na szkolnym korytarzu. Tym bardziej, że mężczyzna który nie życzył sobie być uwiecznionym na tablo kończył szkołę przed kilkudziesięciu laty. Gdyby tak masowo w jego ślady poszli inni, to praca szkolnego personelu technicznego musiałaby skupić się na usuwaniu zdjęć.
No ale przepisy są przepisami, choćby najbardziej absurdalne…
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?