Przypomnijmy: do tragicznego wypadku doszło w sobotę na ul. Winnica. Kierujący oplem omijał zaparkowany samochód. Wtedy właśnie dosłownie staranował prawidłowo jadącego motorowerzystę.
Potrącony 23-latek zginął. A sprawca okazał się kompletnie pijany! Jego wynik: 3,3 promila alkoholu. To oznacza, że dosłownie był upojony. I w takim wstanie wsiadł za kierownicę opla.
Ledwo stał, bełkotał
"Mężczyzna ledwo stał na nogach, bełkotał. – To drogowy bandytyzm, sprawca jest w stanie upojenia alkoholowego. To zupełnie niepotrzebna śmierć niewinnego człowieka – mówi nadkom. Maludy.
Na miejscu tragedii pracują policjanci oraz prokurator. Sprawca śmiertelnego wypadku został zatrzymany. – Policja oraz prokurator zrobią wszystko, aby wystąpić z wnioskiem o areszt dla sprawcy tej tragedii – mówi nadkom. Maludy" - pisaliśmy niedługo po wypadku na www.gazetalubuska.pl.
Jednak we wtorkowy poranek Czytelniczka z Międzyrzecza poinformowała nas, że sprawca wypadku nie trafił za kratki. - To nie do pomyślenia. Nie żyje młody człowiek, a ten, który w niego po pijanemu wjechał i go zabił, jak gdyby nigdy nic chodzi po ulicach. Jak my, zwykli ludzie, mamy to odbierać?! - napisała kobieta.
Nie ma obawy, że utrudni postępowanie
Postanowiliśmy to sprawdzić. Jak poinformował nas Łukasz Gospodarek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie, śledczy postawili 30-latkowi zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i - zgodnie z zapowiedziami - wystąpili o areszt sprawcy wypadku.
Posiedzenie aresztowe odbyło się 30 marca. Jednak 30-letni sprawca nie trafił za kratki. Dlaczego? - Tymczasowego aresztowania nie zastosowano z uwagi na brak obawy, że podejrzany będzie utrudniał postępowanie. Uznano, że tok postępowania karnego będzie niezagrożony mimo przebywania podejrzanego na wolności - wyjaśnił nam sędzia Arkadiusz Rzeźnicki, prezes międzyrzeckiego sądu.
Prokuratura zapowiada, że złoży zażalenie na taką decyzję sądu. Ma na to siedem dni. - Na chwilę obecną nie zostało złożone. Jeśli tak się stanie, akta sprawy będą przekazane Sądowi Okręgowemu w Gorzowie, który wyznaczy posiedzenie - dodaje A. Rzeźnicki.
Według kodeksu za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym można trafić do więzienia osiem lat.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?