- Obecnie nie ma miejsc nawet dla niepełnosprawnych studentów! – czytamy w liście do redakcji. – Dziś do dyspozycji studentów jest tylko 25 procent wszystkich miejsc, które były do tej poty. Władze nie podjęły żadnych reakcji, ani systemu pomocy. Mieszkania i pokoje zdrożały, a standard jest fatalny… Studenci biorą kredyty na start, na wynajem drogich mieszkań. Sytuacja jest na tyle zła, że studenci niepełnosprawni zostali w ogóle pozbawieni dachu nad głowa. Bardzo dużo ludzi nie ma warunków do studiowania z domu…
Koronawirus komplikuje życie na uczelniach
Paweł, student UZ, przyznaje, że ma dość siedzenia w domu. Jego zdaniem, to nie są żadne studia, jeśli nauka tylko odbywa się zdalnie.
- Poza tym mam problem z komputerem. Mamy tylko jeden, a przecież co chwilę jakaś szkoła przechodzi na zdalne lub hybrydowe nauczanie. Liczyłem na akademik - mówi. - Trudno znaleźć stancje czy pokój, bo część osób, które do tej pory wynajmowały, po prostu się boją przyjmować obcych pod swój dach. Ci, którzy wynajmują, podnieśli ceny. To wszystko nie jest takie proste.
Uniwersytet Zielonogórski nie ma już do dyspozycji trzech akademików
Uniwersytet Zielonogórski dysponował do tej pory 1.414 miejscami w domach studenckich. Jednak w tym roku akademickim liczba ta nie jest aktualna. Dlaczego? Ponieważ w związku z pandemią koronawirusa, uczelnia musiała „oddać” swoje akademiki.
I tam w zmodernizowanym domu studenta Wcześniak przy al. Wojska Polskiego jest obecnie izolatorium, które jest zarządzane przez szpital.
Choć obiekt jest przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych nie można w nim kwaterować studentów z niepełnosprawnością, bo mieszkają w nim osoby zakażone.
Wyłączone z użytkowania przez żaków zostały także Studencki Budynek Mieszkalny w Zielonej Górze oraz Dom Studenta w Sulechowie. Obiekty są teraz przeznaczone dla osób w kwarantannie.
Na uniwersytecie pozostały cztery akademiki: dwa w kampusie A i jeden w kampusie B
Uniwersytetowi Zielonogórskiemu pozostały więc cztery domy studenta, trzy w kampusie A przy ul. Podgórnej i jeden w kampusie B przy al. Wojska Polskiego. Nie mogą w nim jednak zamieszkać studenci na tych samych zasadach, które obowiązywały przez ostatnie lata. Teraz trzeba się liczyć z ograniczeniami, wynikającymi z bezpieczeństwa.
- Zgodnie z zaleceniami sanepidu powinniśmy kwaterować po jednej osobie w pokoju, z wyjątkiem małżeństw czy osób pozostających we wspólnym gospodarstwie – mówi rektor UZ prof. dr hab. Wojciech Strzyżewski . – Jednak po kolegium z prorektorami ustaliliśmy, że będziemy kwaterować po dwie osoby. Dzięki temu podwoimy liczbę miejsc.
Gdyby w pokoju mieszkał tylko jeden student, tych miejsc byłoby zaledwie 408. Tymczasem jak mówi rektor, zainteresowanie zamieszkaniem w akademiach jest bardzo duże.
Polub nas na fb
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?