MKTG NaM - pasek na kartach artykułów
2 z 19
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Black Friday to dzień, w którym sklepy kuszą nas promocjami....
fot. zbiory Narodowego Archiwum Cyfrowego

Kiedyś Black Friday był codziennie. Ogromne kolejki w sklepach to była norma. Tylko towaru było zdecydowanie mniej

Kiedyś Black Friday był codziennie. Ogromne kolejki w sklepach to była norma. Tylko towaru było zdecydowanie mniej

Black Friday to dzień, w którym sklepy kuszą nas promocjami. W wielu popularnych sieciówkach tego dnia musimy się przygotować na tłumy klientów i kolejki przy kasach. Okazuje się, że historia zatoczyła koło. Kolejki przed polskimi sklepami były też kilkadziesiąt lat temu, choć ich przyczyny były zupełnie inne. Cofnijmy się w czasie do lat PRL-u. Wtedy w polskich sklepach było zdecydowanie mniej towaru, niż na Zachodzie. Często brakowało artykułów pierwszej potrzeby. Żywność i inne produkty kupowano na kartki. To dlatego przed sklepami bardzo często tworzyły się ogromne kolejki, w których stać trzeba było całymi godzinami. Powstawały nawet tzw. komitety kolejkowe. Wielu Czytelników patrząc na to, co dzieje się w sklepach w Blach Friday z uśmiechem wspomni lata komuny, choć wówczas mało komu było do śmiechu. Zobacz archiwalne zdjęcia, na których widać, jak przed laty wyglądały zakupy w Polsce. Fotografie pochodzą ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego. Zobacz też wideo: Noc Muzeów w Muzeum PRL

Zobacz również

Rzeszów zagra dla klimatu w rytmach reggae

NASZ PATRONAT
Rzeszów zagra dla klimatu w rytmach reggae

Ucinała gołębiom nogi i wyrzucała ich ciała do kosza na śmieci

NOWE
Ucinała gołębiom nogi i wyrzucała ich ciała do kosza na śmieci

Polecamy

Mały motylek czy smok na całych plecach? Masz tatuaż? Grozi ci groźna choroba

Mały motylek czy smok na całych plecach? Masz tatuaż? Grozi ci groźna choroba

Pierwsza polska firma ze zgodą na eksport mięsa do Chin

Pierwsza polska firma ze zgodą na eksport mięsa do Chin

Elektryków na polskich drogach jest coraz więcej, ale co z ładowarkami?

Elektryków na polskich drogach jest coraz więcej, ale co z ładowarkami?