Jesień jest dla zmotoryzowanych z Międzyrzecza bardzo intensywna [GALERIA]

Żołnierze z "17" na ramieniu są zawsze na pierwszej linii, nie unikają wymagających zadań, dlatego od lat utrzymują się w ścisłej elicie pododdziałów Wojska Polskiego. Obecnie nadal kontynuują zadania mandatowe w ramach V już zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego (PKW) w Rumuni, gdzie zdobywają bezcenne doświadczenie międzynarodowe szkoląc się z rumuńskimi sojusznikami .

Warto tutaj wspomnieć, że w kraju na finiszu szkolenia jest już VI zmiana PKW Rumunia, która już w najbliższych tygodniach zostanie poddana certyfikacji narodowej w ramach ćwiczenia Dunaj, tak aby w styczniu zmienić obecnie pełniących służbę w Rumuni żołnierzy. Dowódca VI zmiany PKW mjr Mariusz DŁUBAŁA zapewnia, że kontyngent jest już niemal w gotowości do wyjazdu.
A w międzyczasie trwają również prace nad formowaniem zmiany VII. Obecnie w brygadzie coraz trudniej znaleźć żołnierza, który jeszcze nie odwiedził naszych sojuszników z południa.

Mówiąc o PKW nie możemy zapomnieć także o PKW EUFOR ALTHEA. Kontyngent może niezbyt liczny, ale wykonujący bardzo odpowiedzialne zadania związane z utrzymaniem pokoju i bezpieczeństwa na obszarze Bośni i Hercegowiny. Nasi żołnierze udzielają wsparcia Siłom Zbrojnym BiH w odbudowie ich zdolności bojowej. Ważnym aspektem misji jest również współpraca z przedstawicielami władz samorządowych, instytucji publicznych i organizacji pozarządowych w wskazanej strefie odpowiedzialności.

A to nie wszystko, bo zmotoryzowani wykonują szereg zadań także w ramach ćwiczeń międzynarodowych realizowanych poza granicami Rzeczpospolitej. Tak jak zakończone kilka dni temu ćwiczenie Udar realizowane na terytorium Republiki Chorwacji.

Polski pluton z kompanijnego modułu RAK został przydzielony jako wsparcie ogniowe do chorwackiego batalionu zmotoryzowanego. W czasie ćwiczenia wykonywali różnorodne zadania ogniowe, a celność ich ognia wzbudziła uznanie wśród gospodarzy ćwiczenia.

Jak mówi dowódca zgrupowania por. Piotr Jaworski – „Chorwackich sojuszników zdziwiła szczególnie szybkość otwarcia ognia przez nasze moździerze po zmianie stanowiska ogniowego. Systemy kierowania ognia w Rakach sprawia, że po zmianie miejsca nie trzeba od nowa prowadzić obliczeń i przygotowywać nastaw. W rejonie manewrowania na obszarze około 1,5 na 2 kilometry działo może zmienić miejsce, a jego ogień będzie nadal celny bez względu czy prowadzi ogień pośredni ze stanowisk zakrytych (bez widoczności celów) czy ogień bezpośredni widząc cel”.

Wyjazd na ćwiczenia do Chorwacji dla „wsparcia” z 17WBZ było zupełnie nowym doświadczeniem. Moździerze Rak, jak dotąd nie wyjeżdżały nigdy poza granicę kraju, a warto wspomnieć, że całą drogę tj. 1400 kilometrów przebyły na kołach.

Przed żołnierzami "17" już najbliższym czasie kolejne ciekawe zadania, podczas których z całą pewnością, nie zabraknie zapachu prochu, dynamiki oraz adrenaliny. Chcesz przeżyć to razem z nami ? Dołącz do Nas – Zostań jednym ze Zmotoryzowanych ! Zostań Żołnierzem "17"!