Jarosław Szałata zdradza tajemnice lasu

Książka ma 388 stron, ilustruje ją 260 zdjęć wykonanych przez J. Szałatę, który jest leśnikiem, ale także dziennikarzem, regionalistą, fotografikiem i znakomitym gawędziarzem. Godzinami może barwnie opowiadać o lesie, przyrodzie, swojej pracy oraz lokalnych osobliwościach. Opisuje je w branżowej prasie leśników oraz w prowadzonym przez siebie blogu, który stał się inspiracją do napisania książki. - Pracowałem nad nią pięć lat - zaznacza.

„Rok leśniczego” wydało centrum informacyjne Lasów Państwowych. Nie dostaniemy jej wprawdzie w księgarniach, ale możemy o nią pytać w nadleśnictwach. Ma format przewodnika. I jest swoistym przewodnikiem po lesie. Zaczyna się 1 kwietnia, kończy zaś 31 marca.

Dzień po dniu, miesiąc po miesiącu J. Szałata opisuje zabiegi pielęgnacyjne prowadzone przez leśników, zwyczaje zwierząt i dzieli się z Czytelnikami rozmaitymi ciekawostkami na temat lasu i jego mieszkańców. Np. kwiecień to czas sadzenia drzew, a maj oznacza dla nich walkę chrabąszczami.

Amatorów dobrej kuchni, tradycyjnych nalewek, wypieków i zapraw powinny zaciekawić przepisy kulinarne „Ze śpiżarni leśniczyny Reni” żony autora Renaty Szałaty, która radzi np. jak zrobić znakomitą dereniowkę oraz napar z dziurawca.

To kolejna książka J. Szałaty. Przed rokiem wydał przewodnik „Wokół pszczewskiej Góry Wysokiej”, wcześniej był współautorem albumów „30 lat Pszczewskiego Parku Krajobrazowego” oraz „Gmina Pszczew w obliczu Natura 2000”. Jest znany nie tylko w pszczewskiej gminie i wsi Silna, gdzie mieszka, ale także w całym powiecie. Był przewodniczącym rady gminy, obecnie kieruje radą powiatu i angażuje się rozmaite akcje społeczne. Ostatnio prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Jolanta Fedak uhonorowała go tytułem Lidera Ekologii w woj. lubuskim.