Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak Pan Andrzej piratów drogowych poskromił. I to gdzie? W Lubikowie! A bywało groźnie...

Dariusz Dutkiewicz
Dariusz Dutkiewicz
Postawiłem znaki i skończyło się szaleństwo - twierdzi Pan Andrzej
Postawiłem znaki i skończyło się szaleństwo - twierdzi Pan Andrzej Dariusz Dutkiewicz
Aż trudno to sobie wyobrazić, ale są tacy fani motoryzacji, którzy do plaży w Lubikowie potrafią gnać sto kilometrów na godzinę. Później hamują. Tuż przed bramą. A poboczami idą rodziny z dziećmi…

Szczególnie w weekendy polną drogą w kierunku plaży w Lubikowie zmierzają setki turystów. Większość z dziećmi. Jednak miłośnicy szybkiej jazdy autami za nic mieli bezpieczeństwo tych ludzi. Dla szpanu, aby zaimponować towarzyszkom tych przejażdżek, młodzi kierowcy potrafili na pełnym gazie podjeżdżać prawie pod samą bramę ośrodka. No i zdenerwowali Pana Andrzeja.

Wymyślił znaki. I działają!

- Długo myślałem, jak tu zapobiec ewentualnej tragedii, no i w końcu wymyśliłem – wyznaje Pan Andrzej. – Postawiłem znaki, ale takie dające do myślenia. Wyobraźcie sobie, że zadziałało. Piraci zwalniają.
Jak twierdzi rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu Mateusz Maksimczyk, Pan Andrzej ustawiając przy swej posesji takie znaki nie popełnił wykroczenia. A jest na pewno bezpieczniej.
Brawo. To się nazywa obywatelska inicjatywa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzyrzecz.naszemiasto.pl Nasze Miasto