XVI Memoriał Edwarda Jancarza przeszedł do historii. Zwyciężył w nim Przemysław Pawlicki, ale to Artiom Łaguta był największym pechowcem zawodów. Żużlowiec po upadku połamał sobie obojczyk.
Do kraksy z udziałem Rosjanina doszło w trzecim biegu. Był to zarazem pierwszy występ Łaguty tego dnia. Do wypadku doszło po tym, jak panowanie nad motocyklem stracił Rafał Karczmarz. Łaguta nie był w stanie ominąć zawodnika Stali Gorzów i doszło do upadku. Rosjanin został odwieziony do szpitala, gdzie okazało się, że doszło do złamania obojczyka.
W spotkaniu doszło do dwóch wypadków. Na szczęście ten drugi okazał się niegroźny dla jego uczestników, choć wyglądał równie poważnie.
Wideo
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!