Po poprzedniej kolejce tabela Futsal Ekstraklasy zaczyna się wyraźnie dzielić. Ostatnie spotkania nie były dla beniaminka udane. W dwóch trudnych spotkaniach na wyjeździe zespół nie zdobył punktów, ba, nie zdobył nawet bramki. W sumie porażki były ostatnio trzy z rzędu, bo przecież leszczynianie nie sprostali też w Trapezie Piastowi Gliwice. Porażki kosztowały spadek na 10 miejsce w tabeli. O play-off raczej należy zapomnieć, a skupić się na trudnej walce o ligowy byt.
Bardzo istotne spotkanie przed zespołem już w niedzielę. Do Trapezu przyjedzie siódmy w tabeli zespół Akademików z Katowic, który w minionej serii spotkań niespodziewanie uległ wzmocnionej i walczącej o utrzymanie drużynie z Pniew 1:2. Co ciekawa także najbliższy rywal ekipy z Leszna ma za sobą złą passę i także trzy porażki z rzędu. Oba zespoły będą próbowały się odbić i zmienić niekorzystny kurs jaki ostatnio obrały. Nie trzeba nikomu specjalnie wyjaśniać, że bardziej punkty potrzebne są podopiecznym trenera Tomasza Trznadela, bo stawką jest zachowanie miejsca w Futsal Ekstraklasie.
Zespoły z ogona ligowej tabeli niemal jak jeden mąż szukały graczy, którzy daliby więcej jakości. W Lesznie transferów nie było, poza roszadą na pozycji bramkarskiej. Klubu nie stać póki co na wzmocnienia, wszak budżet nie jest z gumy. W niedzielę liczymy na ambitną postawę leszczynian, licząc na odblokowanie się w ataku. Nie trzeba nikomu mówić, że liczą się tylko 3 punkty. Fanów futsalu zapraszamy, bo doping bardzo się przyda drużynie, która przystąpi do meczu niestety bez Piotra Pietruszko, który musi pauzować za żółte kartki. Początek meczu o godzinie 17.00.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?