Dramatyczny apel władz powiatu oraz sanepidu. Oczywiście chodzi o koronawirusa

W drugiej połowie lutego stwierdzono zakażenie koronawirusem u proboszcza parafii w Bledzewie. Później także u miejscowych sióstr zakonnych. Sytuacja wydawała się dramatyczna, bowiem proboszcz normalnie świadczył posługi duszpasterskie. W związku tym odprawiał nabożeństwa czy udzielał sakramentów. Także komunię św. W parafii miały też miejsce pogrzeby. W jednym z nich na pewno uczestniczył duchowny. Czy już wówczas był zakażony? Służby sanitarne zakładały, że liczba osób zakażonych może sięgnąć nawet stu.

Przeczytaj także:

Sytuacja w gminie się powoli wyjaśnia

Pełniąca obowiązki Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Międzyrzeczu Magdalena Szczurek rozesłała do kluczowych instytucji pismo, w którym prosi o pilny kontakt wszystkie osoby, które w dniach 15 do 20 lutego brały udział w mszy świętej, przystępowały do komunii lub spowiedzi w kościołach w Bledzewie, Starym Dworku, Goruńsku, Zemsku, Chycinie i Popowie. Na apel odpowiedziało kilkadziesiąt osób, które zgłosiły się do sanepidu. Nie wiadomo ilu mieszkańców, wiernych, indywidualnie się przetestowało.
Jak teraz poinformowała nas dyrektor Szczurek, nie ma informacji, aby którykolwiek z mieszkańców zapadł na COVID 19. Od momentu stwierdzenia zakażenia u duchownego oraz sióstr zakonnych minął już spory okres w ciągu którego ewentualne zakażenie by się uzewnętrzniło. Sytuacja w gminie wydaje się być stabilna. Jednak jeżeli chodzi o sytuację w całym powiecie, ta nie napawa optymizmem.

Polacane:

Trzecia fala koronawirusa nadciągnęła niespodziewanie

Do końca 2020 r. zanotowano w powiecie międzyrzeckim 2600 zachorowań na COVID 19. Zmarły 62 osoby. Wielu spośród zmarłych, nawet pomimo podeszłego wieku, nie miało chorób współistniejących. Po prostu choroba zabierała osoby jeszcze kilkanaście dni przed zakażeniem zdrowe!
Rok 2021 rozpoczął się wzmożoną zachorowalnością. Od 1 stycznia do 23 lutego odnotowano ponad 700 przypadków zachorowań na COVID 19. Podczas gdy w całym ub.r. było ich 2600, a zmarły - przypomnijmy jeszcze raz - 63 osoby, to w tym roku już odnotowano 23 zgony! Tylko w powiecie międzyrzeckim. – Co gorsza, zauważamy coraz więcej przypadków zachorowań, a nawet zgonów wśród osób relatywnie młodych – mówi M. Szczurek. – To bardzo niepokojące.

Przeczytaj także:

Pewne nawyki sobie odpuściliśmy

Dla epidemiologów nie ulega wątpliwości, że do drzwi mieszkańców powiatu międzyrzeckiego zastukała trzecia fala koronawirusa. Jak temu zaradzić? – Naprawdę nie przeceniałabym roli służb sanitarnych – twierdzi szefowa międzyrzeckiego sanepidu. – Trzeba zdawać sobie sprawę, że obostrzenia, które narzucamy mają na celu zahamowanie tej fali. Zaczynając od noszenia maseczek, mycia rąk, zachowania dystansu. I wiele, wiele innych. Tymczasem przez ostatnie miesiące – nie wnikam tutaj w przyczyny – pewne nawyki sobie odpuściliśmy.

Polecane:

Dramatyczny apel starosty i sanepidu

W podobnym tonie utrzymany jest wspólny apel, pod którym poza M. Szczurek podpisała się także starosta międzyrzecki Agnieszka Olender. Dokument opublikowano w środę (3 marca). Obie panie wyraziły w nim swe, sądząc po tonie, duże zaniepokojenie obecną sytuacją epidemiologiczną w powiecie. - Sytuacja może okazać się obecnie dużo poważniejsza niż to było podczas minionych fal koronawirusa- powiedziała nam dyrektor sanepidu.