Radni mieli głosować nad zmianą nazw pięciu ulic. Przypominamy, że taki obowiązek nakłada na samorządy ustawa dekomunizacyjna. Z tzw. przestrzeni publicznej - placów, budynków i ulic - mają zniknąć nazwy upamiętniające komunistycznych działaczy. Po rozpoczęciu sesji burmistrz Remigiusz Lorenz poprosił o wycofanie projektu jednej z uchwał. Chodziło o ul. 30 Stycznia, której nazwa upamiętnia datę wkroczenia Armii Czerwonej do Międzyrzecza w 1945 r.
Burmistrz poinformował, że wystąpi do Instytutu Pamięci Narodowej z nowym uzasadnieniem tej daty - wyzwolenia miasta i jego powrotu do Polski. Rada wyraziła na to zgodę i po rozpatrzeniu kilku innych uchwał zabrała się za cztery inne ulice. Jednogłośnie przegłosowano zmianę ul. Zawadzkiego na Zawadzkiego. To nie pomyłka. Na wniosek mieszkańców komunistę Aleksandra Zawadzkiego zastąpi żołnierz AK Tadeusz Zawadzki.
Zaiskrzyło przed głosowaniem w sprawie zmiany ul. Świerczewskiego. Burmistrz zaproponował, że komunistycznego generała ma zastąpić Mieszko I. Radny Edward Torzyński zwrócił uwagę na fakt, że wcześniej odbył się plebiscyt w tej sprawie i mieszkańcy wybrali Świebodzińską.
Więcej na ten temat w środę, 21 czerwca, w tygodniku „Głos Międzyrzecza i Skwierzyny”.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?