Do zdarzenia doszło w samym mieście. Wiadomo, że ciężkie obrażenia spowodowały środki pirotechniczne. Nie wiadomo natomiast czy dziecko przebywało pod opieką rodziców. To wyjaśni dopiero wszczęte dochodzenie. Zresztą na tę chwilę, jest ono prowadzone w sprawie, a nie przeciwko komukolwiek. Po wybuchu na miejsce natychmiast przybyli ratownicy międzyrzeckiego pogotowia. Obrażenia okazały się na tyle poważne, że małą ofiarę wypadku karetką przetransportowano do szpitala w Szczecinie. Tam bowiem znajduje się oddział specjalizujący się w chirurgii dziecięcej ręki.
Obrażenia czterolatka mogą być bardziej rozległe
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że choć pierwotnie podano, iż mała ofiara straciła dwa paluszki, to obrażenia mogą być bardziej rozległe. Prokurator Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Łukasz Gospodarek potwierdził nam jedynie, że badane są okoliczności zdarzenia. – Sprawa jest bardzo świeża i prowadzimy czynności wstępne – mówi prokurator Gospodarek.
Tymczasem w samym Międzyrzeczu sprawa nie nabrała jeszcze rozgłosu. Jednak kilka osób, które poinformowaliśmy o wypadku z udziałem dziecka nie ukrywało, że dziecko, nawet starsze, a co dopiero czteroletnie, nie powinno mieć dostępu do jakichkolwiek petard. I to nie tylko w Sylwestra, ale w każdy dzień roku.
Przeczytaj także:
https://miedzyrzecz.naszemiasto.pl/kompletnie-pijana-12-latka-trafila-do-szpitala-w/ar/c14-8028191
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?