Na początku października wicepremier Jacek Sasin przedstawił propozycję dystrybucji węgla przez samorządy. Mają one sprzedawać węgiel sprowadzony przez spółki PGE Paliwa praz Węglokoks. A jak sytuacja przedstawia się w Międzyrzeczu?
Jak podkreślał wicepremier, samorządy mają spółki komunalne, które mogą kupować węgiel bezpośrednio u importera i sprzedawać go z dużo mniejszym narzutem. Nie byłoby to zadanie obowiązkowe, lecz możliwość, z której samorząd mógłby skorzystać. Miałby on zebrać informacje od mieszkańców o zapotrzebowaniu, zakupić surowiec i go dostarczyć do odbiorców.
Zobacz też: Sasin w Sejmie o przyczynach kryzysu energetycznego
- Burmistrz wysłał do Zakładu Energetyki Cieplnej zapytanie, czy istnieje możliwość dystrybucji węgla dla mieszkańców i czekamy na odpowiedź - informuje rzecznik międzyrzeckiego magistratu Dariusz Brożek. Jak dodaje, urząd nie dysponuje zapleczem logistycznym, stąd pytanie, czy dystrybucja jest technicznie możliwa. - Nie wykluczamy, ani nie obiecujemy - mówi.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?