Do kradzieży doszło najpewniej w nocy z czwartku na piątek. Sprawa została zgłoszona na policję. Firma jednak musi działać - pan Witold jest jedynym żywicielem rodziny. Tylko jak tu działać, gdy nie ma niezbędnych maszyn i urządzeń...?
Okradziona stolarnia była oczkiem w głowie pana Witolda. Kompletował jej wyposażenie przez dekadę. W okolicy słynął jako rzetelny, uczciwy fachowiec. Teraz nie ma jak, czym ani na czym pracować. Złodzieje wynieśli narzędzia i sprzęt, oraz wszystko, co było w budynku. To dlatego pani Marta, żona pana Witolda, postanowiła rozkręcić zbiórkę w sieci. Pieniądze mają pomóc skompletować nowe narzędzia i powoli, choćby w ograniczonym zakresie, wrócić do pracy.
O zrzutce powiadomili nas znajomi małżeństwa. A pani Marta potem przyznała, że faktycznie pomoc i wsparcie z zewnątrz bardzo by się przydało. Na portalu zrzutka.pl pisze tak: "Nigdy nie sądziłam, że będę prosiła o pomoc zarówno znajomych jak i obcych ludzi. W nocy z 14.05.-15.05.2020 r. firma mojego męża została okradziona że wszystkich sprzętów. On sam jest zbyt honorową osobą, nie chce prosić nikogo o wsparcie. Dlatego ja chcę spróbować choć trochę pomoc mu w odzyskaniu skradzionych rzeczy. Wierzę, że nasz los się odmieni dzięki Waszemu wsparciu. Straty po kradzieży są jak dla nas ogromne. Mąż gromadził to wszystko przez blisko 10 lat, wiele poświęcił by osiągnąć swój cel i spełnić marzenie o założeniu firmy. A w jedną noc stracił wszystko co osiągnął. Sytuacja jest dramatyczna. Bardzo proszę, pomóżcie na tyle ile możecie, samo udostępnienie zrzutki jest już ogromnym wsparciem. Z góry dziękuję każdą przekazaną złotówkę".
Dołączamy się do tej prośby. Link do zbiórki: zbiórka
SIM Zagłębie inwestycje pow. zawierciański
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?