Ale jaja! Zalecane dla sportowców i gospodyń. Tym pierwszym rosną po nich mięśnie, tym drugim… ciasta

Jaja gęsie, tak jak i jaja kacze, charakteryzują się wyrazistym, oleistym smakiem, który nie każdemu może przypaść do gustu. Stanowią za to doskonałą alternatywę jaj kurzych w pieczeniu ciast, ponieważ wypieki z nich są dużo bardziej puszyste. Niestety, wiedzą o tym raczej tylko starsze gospodynie. Jaja tego rodzaju najpierw rozbija się bardzo ciężko, ale i ubija się znacznie dłużej od tych tradycyjnych, pochodzących od kury, ponieważ ich konsystencja jest bardziej zbita. Warto jednak poświęcić więcej czasu oraz używać jaj gęsich do wypieków. - Ciasta wypieczone na tym produkcie są po prostu zdecydowanie bardziej puszyste – mówi hodowca gęsi Marlena Banak.

Przeczytaj także:

Gęsie jajo z rana, jak śmietana

Charakteryzują się gęsie jajka dużą zawartością cennych witamin oraz składników mineralnych. Przede wszystkim, zawierają dużą ilość witamin z grupy B, a także A, D,E oraz K. Produkt ten stanowi również źródło beta-karotenu oraz kwasu foliowego. Jedno gęsie jajo dostarcza organizmowi ponad 20 gramów białka, co stanowi około 45 proc. dziennego zapotrzebowania dorosłego człowieka na ten składnik!
Spożywanie gęsich jaj jest więc zalecane dla sportowców, ponieważ białko to podstawowy budulec kości i mięśni.

Przeczytaj także:

Ciężko stłuc pancerne jajo

Ponadto, stosowanie jaj gęsich to oszczędność, ponieważ jedno takie jajo odpowiada dwóm, trzem kurzym. Zważyliśmy na międzyrzeckim targowisku jajko kurze i gęsie. Z tego porównania wyszło nam, że jedno gęsie to dwa kurze. Jeżeli jednak dodać do tego niezbywalne walory tego gęsiego: zdrowsze, doskonałe do pieczenia, wspaniały budulec kości oraz mięśni, no i są to jajka prosto z gospodarstwa wiejskiego, to wniosek nasuwa się sam. Tanie to gęsie jajko nie jest, bowiem na targosiku w Międzyrzeczu sztuka kosztuje pięć złotych. Jednak amatorów nie brakuje.
Pomimo tych różnorodnych walorów, na pewno jednak nie polecamy gęsich jaj jako gotowane na przyszłoroczny wielkanocny stół. No bo jak tu się takim pancernym jajkiem stukać.