Do zdarzenia doszło we wtorek (21 września) wieczorem. Jadące zygzakiem audi zmasakrowało most na Paklicy. Widział to świadek. Dlatego po demolce kierowca oraz dwaj młodzi pasażerowie auta próbowali go uciszyć. Byli agresywni. Na szczęście dla międzyrzeczanina całą sytuację zauważyli także funkcjonariusze Służby Więziennej z pobliskiego Zakładu Karnego. Wspólnie, strażnicy i świadek, zatrzymali kierowcę audi. – Wydmuchał ponad dwa promile alkoholu – mówi rzecznik prasowy międzyrzeckiej policji Mateusz Maksimczyk. – Na dodatek miał zakaz prowadzenia pojazdów.
Przeczytaj także:
Drogowcy się spisali
Byliśmy dziś przy mostku na Paklicy. Drogowcy się spisali i miejsce zostało zabezpieczone. Za szkody spowodowane przez pijanego 25-latka prawdopodobnie zapłaci ubezpieczyciel audi, ale ponieważ kierowca był nietrzeźwy wszystko wskazuje na to, że kosztami obarczy właśnie młodego międzyrzeczanina. Ten z kolei stanie przed sądem, ponieważ nie dosyć, że był pijany, to jeszcze nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdów. Stracił je za jazdę po pijanemu.
A mostek na Paklicy czeka na naprawę...
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?