Gdy skwierzyńscy strażacy odebrali informację o palącej się hali, do pożaru natychmiast wyjechało GBA-IVECO, a po chwili ciężki Jelcz.
- Z chwilą jak strażacy przybywali na alarm, wyjeżdżały kolejne zastępy. Star Man, a po chwili drabina. Z daleka widać było kłęby czarnego dymu, który ścielił się nad ul. Gorzowską, utrudniając przejazd pojazdów - tak zdarzenie opisują strażacy z OSP Skwierzyna.
Trwa dogaszanie pożarzyska
Gdy pierwszy zastęp dojechał na miejsce, pożar był już znacznie rozwinięty - paliły się składowane w hali opony. Co gorsza, ogień z przybudówki przedostał się już do warsztatu, w którym zapaliła się podsufitka.
- Strażacy podali trzy prądy wody, w tym dwa wewnątrz budynku. W tym czasie na miejsce pożaru dojechały 2 zastępy z JRG oraz samochód operacyjny z dowódcą JRG. Po chwili dojechało także OSP Bledzew - informuje OSP Skwierzyna.
Po około 30 minutach sytuacja została opanowana i pożar już się nie rozprzestrzeniał. Obecnie strażacy dogaszają pożarzysko.
Tomasz Adamek na gorąco komentuje swój pierwszy występ we freakach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?