Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Synagoga już nie "chińska"... Jaka jest historia budynku i jaka czeka go przyszłość?

AGR
- Szkoda, że nikt nie ma pomysłu na synagogę. To piękny budynek o bogatej historii - mówi mieszkaniec Międzyrzecza Andrzej Frąckowiak.
- Szkoda, że nikt nie ma pomysłu na synagogę. To piękny budynek o bogatej historii - mówi mieszkaniec Międzyrzecza Andrzej Frąckowiak. AGR
Wielu mieszkańców zastanawia się jak to możliwe, że dawne miejsce kultu zamieniło się w sklep. W czyich rękach jest teraz synagoga?.

Niewielu mieszkańców wie, że przed 1945 r. międzyrzecka synagoga była niemal niewidoczna w przestrzeni miasta. Znajdowała się w samym centrum ciasno zabudowanej dzielnicy żydowskiej, położonej na ówczesnym wschodnim skraju miasta. Tuż za tą dzielnicą przebiegały miejskie mury, a dalej rozciągała się łąką i strzelnica nad Obrą.

Dziś synagogi nie sposób nie zauważyć. Duży, odrestaurowany budynek mógłby być ozdobą centralnej części miasta. - Gdyby nie krzywo zawieszone banery, to faktycznie mógłby, bo budynek jest ładny i dobrze się prezentuje. Szkoda, że na synagogę nie ma jakiegoś pomysłu - mówi międzyrzeczanin Andrzej Frąckowiak.

Sklepu z tanimi rzeczami z Chin nie ma już w synagodze, a właściciel szuka nowego najemcy. - Wpływają jakieś oferty, rozważam je - mówi Krzysztof Andrzejak, który kupił zrujnowany budynek i odnowił go.

Jak to się stało, że synagoga trafiła w prywatne ręce? Czytaj w środę 24 stycznia w "Głosie Międzyrzecza i Skwierzyny".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na miedzyrzecz.naszemiasto.pl Nasze Miasto