Wśród miłośników podziemnych fortyfikacji i znajdującego się w nich rezerwatu przyrody zawrzało. Nie kryją oni oburzenia i podejrzeń, że do śmierci nietoperzy przyczynili się odwiedzający bunkry „turyści”, którzy oblali hibernujące nietoperze łatwopalnym płynem i zwyczajnie podpalili. Wiele na to wskazuje, bo futerka zwierząt wyglądają na nadpalone, a obok nich znaleziono butelkę po płynnej podpałce.
- Trzeba ich złapać i potraktować tak samo, jak oni potraktowali zwierzęta - mówią.- To zwykłe bestialstwo, jak tak można? Oby policja namierzyła tych zwyrodnialców. Straszne, wielki wstyd za ludzi. Biedne zwierzaki - nie kryją żalu tzw. bunkrowcy.
Międzyrzecką częścią bunkrów zarządza Muzeum
Fortyfikacji i Nietoperzy w Pniewie. Dyrektor tej placówki Leszek Lisiecki o sprawie został poinformowany telefonicznie, gdy zdjęcia nietoperzy pojawiły się w sieci. - Zawiadomiłem o zdarzeniu policję. Liczymy, że służby ustalą przyczynę śmierci nietoperzy - mówił.
Podpalenie czy choroba?
Policjanci byli w piątek w miejscu, gdzie znalezione zostały zwierzęta. - Policja przeprowadziła czynności razem z przedstawicielami Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Mamy do czynienia z ponad setką martwych zwierząt. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną ich śmierci. Prowadzimy w tej sprawie dochodzenie. Zabezpieczonych zostało kilka martwych nietoperzy. Badania pomogą ustalić, co się stało - mówi Justyna Łętowska z policji.
Powiatowy lekarz weterynarii potwierdza, że materiał został wysłany do badania. - Czekamy na wyniki, które ustalą, jaka była przyczyna. Bez nich ciężko jest cokolwiek stwierdzić - mówi Małgorzata Matysek. Zwierzęta badane będą w laboratorium w Zielonej Górze między innymi w celu wykrycia chorób, które mogły spowodować ich pomór.
Podziemia Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego są największym zimowiskiem nietoperzy w Polsce i największą w Środkowej Europie zimową kolonią tych ssaków. Co roku w bunkrach hibernuje od 20 tys. do 30 tys. osobników należących do 12 gatunków. W 1980 r. w części podziemi o powierzchni 2,5 ha utworzono rezerwat „Nietoperek”, a w 1998 r. „Nietoperek II”, obejmując tym samym ochroną całość MRU.
Dla niektórych migrujących gatunków podziemia Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego mają kluczowe znaczenie jako miejsce zimowania, a jego ochrona jest niezbędna dla zapewnienia stabilności populacji nietoperzy na ogromnym obszarze.
Niedługo powinno okazać się, czy nietoperze mogą czuć się bezpiecznie w swojej zimowej siedzibie, czy powinny obawiać się zwyrodnialców.
Kalendarz siewu kwiatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?