Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Międzyrzecz: poznajesz te wraki? Mają w końcu zniknąć. Mamy to obiecane [GALERIA]

Redakcja
Wraki sprzed bloku
Wraki sprzed bloku Tomasz Rusek
- Nie chcę czekać, aż dojdzie do tragedii - mówi GL pan Marek, który poprosił nas o interwencję w sprawie dwóch samochodowych wraków. Natychmiast zadziałaliśmy. Policja obiecała zająć się sprawą.

Czytelnik (dane do wiadomości redakcji) mieszka w bloku na Osiedlu Kasztelańskim. Przed oknami ma parking. Postój jest już przy ul. Komisji Edukacji Narodowej. W czym problem? Od lat stoją tam dwa wraki. - Zajmują więc dwa, bardzo potrzebne, miejsca parkingowe. Jednak to nie jest najgorsze. Problem polega na tym, że tymi „autami” zainteresowały się już dzieci. Obok jest podstawówka. Chodzi tędy sporo uczniów - mówi Czytelnik.

Czerwony renault megane i srebrny ford escort

Od innych mieszkańców wiemy, że niektóre dzieciaki do jednego z aut wkładają różne rzeczy, wchodzą do pojazdu (bagażnik jest otwarty, panuje tam niezły śmietnik). - Potrafię sobie wyobrazić, że wrzucą tam niedopałek papierosa. Albo zrobią coś równie bezmyślnego. Ktoś komuś przytrzaśnie np. rękę. Dlatego zgłaszam problem. Żeby potem nikt nie mówił, że nie prosiliśmy o interwencję - dodaje pan Marek.

Byliśmy na miejscu. Pierwszy samochód to czerwony renault. Jest mocno sfatygowany. Rozwalony wlew paliwa, dwa koła bez powietrza, to właśnie on ma otwarty bagażnik. Widać, że ktoś musiał porządnym kopem zdzielić lusterko, bo trzyma się na słowo honoru. Nie ma tablic rejestracyjnych, i cały jest pokryty zielonkawym nalotem. Jednym słowem: nikt nie użytkuje tego pojazdu na pewno. I to od dawna!
Drugie auto to srebrny ford. Wizualnie jest w nieco lepszym stanie, ale też nie ma tablic i też widać, że nikt nie używał go od dawna - też ma ten lepki, paskudny, zielonkawy nalot, co renault.

Nie dziś, nie jutro, ale na pewno oba znikną

Natychmiast o problemie powiadomiliśmy rzeczniczkę międzyrzeckiej komendy powiatowej policji Justynę Łętowską. Poprosiła o chwilę czasu i już po kilku minutach miała dla nas i dla Czytelnika odpowiedź. - Jakiś czas temu mieliśmy zgłoszenie w tej sprawie. Wtedy jednak wskazane samochody miały tablice rejestracyjne. Nie było więc podstaw do usunięcia pojazdów. Teraz tablic nie ma, możemy działać - powiedziała.

Mundurowi skontaktują się z władzami miasta i poproszą o wskazanie parkingu czy placu, gdzie można odholować samochody. Jak zapowiedziała rzecznik J. Łętowska, nie stanie się to dziś, jutro czy w tydzień, ale samochody na pewno znikną.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzyrzecz.naszemiasto.pl Nasze Miasto