Mieszkaniec niewielkiej puszczańskiej wsi wybrał się w czwartek na podgrzybki. Kiedy wieczorem nie wrócił do domu, jego bliscy zawiadomili policję. W poszukiwaniach oprócz stróżów prawa wzięli też udział leśnicy, mieszkańcy wsi oraz strażacy zawodowi z Międzyrzecza i ochotnicy z jednostek OSP w Skwierzynie, Murzynowie i Świniarach. Przez pięć godzin przeczesywali drogi, leśne dukty i puszczę w okolicy miejscowości Skrzynica i Nowy Dwór. W akcji wziął udział policyjny pies z przewodnikiem.
- Krótko po godzinie pierwszej w nocy jeden z leśników, który patrolował teren z synem, spotkał na drodze strażaków. W czasie rozmowy usłyszeli wołanie o pomoc. Pobiegli w tym kierunku i odnaleźli zziębniętego mężczyznę - relacjonuje Michał Kowalewski, prezes OSP w Skwierzynie.
Strażacy udzielili grzybiarzowi pomocy i wezwali karetkę pogotowia, która zabrała go do szpitala. - Niech ten przypadek będzie przestrogą dla osób wybierających się na grzyby. Samemu nie należy zapuszczać się w nieznane lasy - przestrzega M. Kowalewski.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?