Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marsz z minami i zasadzkami [ZDJĘCIA]

Dariusz Brożek
W międzyrzecko-wędrzyńskiej szkolili się żołnierze Narodowych Sił Rezerwowych. Sprawdzianem ich umiejętności i kondycji był trwający dwie doby morderczy marsz po tzw. pętli taktycznej.
W międzyrzecko-wędrzyńskiej szkolili się żołnierze Narodowych Sił Rezerwowych. Sprawdzianem ich umiejętności i kondycji był trwający dwie doby morderczy marsz po tzw. pętli taktycznej. 17. WBZ
W międzyrzecko-wędrzyńskiej brygadzie szkolili się żołnierze Narodowych Sił Rezerwowych. Sprawdzianem ich umiejętności i kondycji był trwający dwie doby morderczy marsz po tzw. pętli taktycznej.

Szkolenie żołnierzy NSR trwało dwa tygodnie. - Moim celem było przeszkolenie wszystkich żołnierzy z najważniejszych procedur obowiązujących podczas prowadzenia walki. Ze względu na krótki okres szkoleniowy, chciałem atrakcyjnością zajęć zaszczepić w żołnierzach potrzebę poszerzania swojej wiedzy w ramach samokształcenia pomiędzy kolejnymi ćwiczeniami rotacyjnymi - opisuje szkolenie żołnierzy NSR dowódca 4. kompanii 1. batalionu porucznik Przemysław Lewandowski z 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej.

W ramach sprawdzenia wyszkolenia żołnierzy dowódca kompanii zorganizował trwające dwie doby zajęcia w postaci pętli taktycznej. Podczas marszu kondycyjnego żołnierze musieli wykazać się umiejętnością prowadzenia celnego ognia do celów ukazujących się w dzień i w nocy.

Na kolejnych punktach pętli żołnierze sprawdzeni zostali z procedur związanych z improwizowanymi ładunkami wybuchowymi podłożonymi przez przeciwnika. - Nie zawsze uda się nam wykryć miny i inne zagrożenia na polu walki. Ważne jest aby każdy z nas był przeszkolony z udzielania pierwszej pomocy. Niejednokrotnie pierwsza reakcja pozwala uratować życie kolegi - mówił jeden z instruktorów.

Oprócz udzielania pomocy wcześniej każdy z żołnierzy musiał ewakuować rannego kolegę w bezpieczne miejsce nie będące pod ostrzałem przeciwnika.

Wczesnym rankiem, kiedy większość szkolonych myślała, że największe wyzwania są za nimi, kierownik zajęć wprowadził nową sytuację taktyczną. Żołnierze zostali podzieleni na małe grupy i odizolowani od sił głównych swojego pododdziału. Umożliwiło to sprawdzenie zasad przerwania w wrogim środowisku. Najważniejszym elementem tego ćwiczenia było zachowanie spokoju i wykorzystanie wiedzy zdobytej podczas całego okresu szkolenia.

Po zakończeniu szkolenia jego uczestnicy zgodnie przyznali, że dzięki takim zajęciom uświadamiają sobie, że służba to nie tylko zabawa „w wojnę” ale ciężka i odpowiedzialna praca, ponieważ powodzenia działania zależy od umiejętności i wyszkolenia każdego z nich.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzyrzecz.naszemiasto.pl Nasze Miasto