- Na początku najtrudniejsze było, żeby się zgrać, stworzyć taką jedność, ponieważ tyle ile osób, tyle indywidualności. Zespół przez te wszystkie lata pomagał nam zapominać o wielu troskach i kłopotach. Występy to ciężka praca, ale też oczywiście świetna zabawa- przyznaje Grażyna Meissner.
Chór powstał z inicjatywy Zenony Borkowskiej. Na początku występy odbywały się przy akompaniamencie akordeonu, na którym grała Wanda Bok. Członkowie chóru śpiewali, tak jak umieli, bo kochali muzykę. Czas na profesjonalne szlify nadszedł trzy lata później.
- Od 2005 r. kierownikiem muzycznym jest Rafał Gojdka. Wprowadził on nową technikę śpiewu i od tego czasu zaczęła się droga przez mękę. Były łzy i zgrzytanie zębów, ale zaowocowało to tym, że zaczęliśmy odnosić sukcesy - tak w żartobliwy sposób początki współpracy chóru ze swoim „maestro” wspominała Mariola Zygmunt.
Relacja i zdjęcia z jubileuszu w aktualnym wydaniu tygodnika "Głos Międzyrzecza i Skwierzyny".
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?